5 mar 2015

Nowy sezon ślubno-weselny 2015

     Już niebawem rozpocznie się nowy sezon weselny, a wraz z nim przygotowania, planowanie, liczenie budżetu, emocje, radość i łzy. Wesela oczywiście nie moje, ale warto pamiętać od czego wszystko się zaczęło. 

    Dawno nie pisałam i nie wynikało to z braku czasu, wielu obowiązków w pracy, długiej podróży czy wypadków losowych, a po prostu zwykłego lenistwa. Tak, tak przyznaję się bez bicia, nie chciało mi się zasiadać do komputera i pisać. Codziennie spędzam około dziewięciu godzin przed komputerem więc zwyczajnie nie mogłam się zmusić, choć pomysłów na posty miałam wiele. Cóż tematy zapomniane więc nie ma czego rozpamiętywać, a zacząć wreszcie coś pisać.

    Między czasie, poza świąteczną podróżą, wypadem na deskę, ukończeniem kolejnego roku, zaplanowaniem miliona rzeczy, wywołaniem dużego albumu zdjęć, pożegnaniem przyjaciół i 30 męża, nic wielkiego się nie wydarzyło.

  PS. Mam nadzieję, że jeszcze czasem tu ktoś zagląda:)





  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz